poniedziałek, 23 grudnia 2002
środa, 11 grudnia 2002
Mecz Manchester United - Deportivo LaCoruna 2:0
MANCHESTER, Old Trafford
11 grudnia 2002 r.
Kolejny wielki mecz w Manchesterze. Na Old Trafford spotkaly sie jedenastki Manchester United i Deportivo LaCoruna (Hiszpania) walczace o awans do kolejnej fazy Champions League. Jak zwykle bilety (ok. Ł25) byly prawie nie do zdobycia, ale czego sie nie robi dla znajomych z Polski! Dzieki udostepnieniu karty klubowej przez znajomych moglem uczestniczyc w tym wielkim widowisku.
Przed meczem, w czasie meczu i po meczu, na stadionie i wokol niego panowal bezwgledny porzadek. Przyczynily sie do tego miedzy innymi zastepy konnej policji, mnostwo porzadkowych i zakaz spozywania alkoholu na trybunach. Rodziny, ktore stawily sie tutaj razem z dziecmi i seniorami nie musialy obawiac sie o swoje bezpieczenstwo. Kultura ogladania i przezywania tego spektaklu byla doprawdy zadziwiajaca, szczegolnie jesli ktos ma doswiadczenia zdobyte na stadionach Legii Warszawa czy Lechii Gdansk...
Osoby, ktore zajawily sie na stadionie nieco wczesniej mialy okazje podziwiac nazwe klubu ulozona z krzeselek (zdjecie po lewej). Byl tez czas na zrobienie zakupow w ogromnym ManUtd. Megastore - mozna tam kupic wszystko co jest zwiazane z druzyna: od szalikow, szapeczek, poprzez stroje po zdjecia ulubionych graczy.
Wczesniejsze przybycie na arene mialo tez inne zalety - mozna bylo podziwiac rozgrzewke graczy, ktorych oglada sie na ekranach calego swiata. Na zdjeciu ponizej Barthez: bramkarz Manchester United i reprezentacji Francji, tutaj w pozycji parterowej. W tle balet obroncow, pomocnikow i napastnikow United. Ze wzgledu na brak plotow i ogrodzen (nie sa tutaj potrzebne, agresywne zachowania prawie sie nie zdarzaja) mozna bylo obcowac z gwiazdami na wyciagniecie reki.
Krotko przez pierwszym gwizdkiem (19.45) stadion zapelnil sie niemalze co do ostatniego miejsca. Tutejsza prasa nastepnego dnia donosila o 67 tys. widzow, chociaz powinno to byc ok. 65 tys. - wysokosc reklam umieszczanych w czasie meczow Ligi Mistrzow wokol stadionu nie pozwala na ogladanie widowiska w komfortowych warunkach z pierwszych dwoch rzedow.
Tuz przed rozpoczeciem gry obie jedenastki wysluchuja hymnu Ligi Mistrzow, jak gdyby to byl ich hymn narodowy. Warto przyjsc na stadion chociazby dla tej chwili. Nie ma tutaj miejsca na narodowy czy klubowy szowinizm - jeden hymn dla jednej nacji pilkarskiej.
W czasie meczu wszyscy, ale to wszyscy, spiewaja klubowe przyspiewki zagrzewajace pupili do walki. Najczesciej slychac gromkie "Junajted", nie spiewa sie wulgarnych wersow ani obrazajacych druzyne przeciwna. Sposobem na wygranie jest okazanie wlasnej wielkosci, a nie obrazanie przeciwnikow. Kibice hiszpanscy zgromadzeni w swoim sektorze zachowywali sie rownie kulturalnie co pozwalalo na wspaniala zabawe wszystkim zgromadzonym wokol boiska. Reakcja na faule popelniane przez przeciwnikow oraz na bledy sedziego nie byly okrzyki w stylu "Sedzia ch...", ale jedynie przeciagle buczenie. Wiadomo - jak bija lub krzywdza naszych trzeba sie sprzeciwiac!
Pierwszy wybuch radosci nastapil juz w 8 minucie, kiedy Ruud van Nistelrooy zdobyl swoja pierwsza bramke. Pozniej strzelil jeszcze trzy, ale tyle jedna z nich zostala uznana przez sedziego (pozostale dwie byly z pozycji spalonej lub po faulu). Wynik koncowy 2:0 dla United. W ostatnich minutach na murawe wszedl pauzujacy w kilku ostatnich meczach Beckham, bohater Manchesteru, ktoremu widownia zgotowala "standing ovation".
Mecz byl ladnym, zacietym widowiskiem, a wszyscy (lacznie z maskotka - diabelkiem) czekaja juz na final Ligi Mistrzow, ktory odbedzie sie na Old Trafford w maju 2003. Czy zagra w nim Man United?
11 grudnia 2002 r.
Kolejny wielki mecz w Manchesterze. Na Old Trafford spotkaly sie jedenastki Manchester United i Deportivo LaCoruna (Hiszpania) walczace o awans do kolejnej fazy Champions League. Jak zwykle bilety (ok. Ł25) byly prawie nie do zdobycia, ale czego sie nie robi dla znajomych z Polski! Dzieki udostepnieniu karty klubowej przez znajomych moglem uczestniczyc w tym wielkim widowisku.
Przed meczem, w czasie meczu i po meczu, na stadionie i wokol niego panowal bezwgledny porzadek. Przyczynily sie do tego miedzy innymi zastepy konnej policji, mnostwo porzadkowych i zakaz spozywania alkoholu na trybunach. Rodziny, ktore stawily sie tutaj razem z dziecmi i seniorami nie musialy obawiac sie o swoje bezpieczenstwo. Kultura ogladania i przezywania tego spektaklu byla doprawdy zadziwiajaca, szczegolnie jesli ktos ma doswiadczenia zdobyte na stadionach Legii Warszawa czy Lechii Gdansk...
Osoby, ktore zajawily sie na stadionie nieco wczesniej mialy okazje podziwiac nazwe klubu ulozona z krzeselek (zdjecie po lewej). Byl tez czas na zrobienie zakupow w ogromnym ManUtd. Megastore - mozna tam kupic wszystko co jest zwiazane z druzyna: od szalikow, szapeczek, poprzez stroje po zdjecia ulubionych graczy.
Wczesniejsze przybycie na arene mialo tez inne zalety - mozna bylo podziwiac rozgrzewke graczy, ktorych oglada sie na ekranach calego swiata. Na zdjeciu ponizej Barthez: bramkarz Manchester United i reprezentacji Francji, tutaj w pozycji parterowej. W tle balet obroncow, pomocnikow i napastnikow United. Ze wzgledu na brak plotow i ogrodzen (nie sa tutaj potrzebne, agresywne zachowania prawie sie nie zdarzaja) mozna bylo obcowac z gwiazdami na wyciagniecie reki.
Krotko przez pierwszym gwizdkiem (19.45) stadion zapelnil sie niemalze co do ostatniego miejsca. Tutejsza prasa nastepnego dnia donosila o 67 tys. widzow, chociaz powinno to byc ok. 65 tys. - wysokosc reklam umieszczanych w czasie meczow Ligi Mistrzow wokol stadionu nie pozwala na ogladanie widowiska w komfortowych warunkach z pierwszych dwoch rzedow.
Tuz przed rozpoczeciem gry obie jedenastki wysluchuja hymnu Ligi Mistrzow, jak gdyby to byl ich hymn narodowy. Warto przyjsc na stadion chociazby dla tej chwili. Nie ma tutaj miejsca na narodowy czy klubowy szowinizm - jeden hymn dla jednej nacji pilkarskiej.
W czasie meczu wszyscy, ale to wszyscy, spiewaja klubowe przyspiewki zagrzewajace pupili do walki. Najczesciej slychac gromkie "Junajted", nie spiewa sie wulgarnych wersow ani obrazajacych druzyne przeciwna. Sposobem na wygranie jest okazanie wlasnej wielkosci, a nie obrazanie przeciwnikow. Kibice hiszpanscy zgromadzeni w swoim sektorze zachowywali sie rownie kulturalnie co pozwalalo na wspaniala zabawe wszystkim zgromadzonym wokol boiska. Reakcja na faule popelniane przez przeciwnikow oraz na bledy sedziego nie byly okrzyki w stylu "Sedzia ch...", ale jedynie przeciagle buczenie. Wiadomo - jak bija lub krzywdza naszych trzeba sie sprzeciwiac!
Pierwszy wybuch radosci nastapil juz w 8 minucie, kiedy Ruud van Nistelrooy zdobyl swoja pierwsza bramke. Pozniej strzelil jeszcze trzy, ale tyle jedna z nich zostala uznana przez sedziego (pozostale dwie byly z pozycji spalonej lub po faulu). Wynik koncowy 2:0 dla United. W ostatnich minutach na murawe wszedl pauzujacy w kilku ostatnich meczach Beckham, bohater Manchesteru, ktoremu widownia zgotowala "standing ovation".
Mecz byl ladnym, zacietym widowiskiem, a wszyscy (lacznie z maskotka - diabelkiem) czekaja juz na final Ligi Mistrzow, ktory odbedzie sie na Old Trafford w maju 2003. Czy zagra w nim Man United?
Etykiety:
Anglia,
Manchester,
Manchester United,
piłka nożna,
stadiony
środa, 20 listopada 2002
Anglia - Machester - Położenie
Manchester to jedno z najwiekszych miast i drugi co do wielkosci zespol miejski (tzw. Greater Manchester) w Wielkiej Brytanii (po Londynie oczywiscie). Polozony jest w polnocno-zachodniej Anglii (North West) i spelnia nieformalna role stolicy polnocnej Anglii i alternatywy dla zatloczonego Londynu. Polozony mniej wiecej w polowie wysokosci wyspy jest idealnym miejscem do wypadow do Anglii, Walii (na poludniowy zachod), Szkocji (na polnoc) i Iralndii (na zachod). Odleglosci do Londynu i do Edynburga sa sobie rowne.
Zwroc uwage na to, ze Kanal La Manche Anglicy nazywaja Kanalem Angielskim!
Manchester:
- liczba mieszkancow: 2.5 miliona (tzw. Wielki Manchester - aglomeracja Manchesteru z miasteczkami, ktore zostaly wchloniete do aglomeracji - przykladem jest Bolton)
- powierzchnia: 1,286 km2
- czas: o godzine wczesniej niz w Polsce (np. w Polsce jest 15.00, tutaj jest 14.00), czas taki sam jak w Londynie
- numer kierunkowy (telefon): 0161 (z zagranicy: +44 161)
Odleglosci do najblizszych miast
Liverpool 50 km
Birmingham 142 km (glowne miasto Midlands)
Cardiff 299 km (stolica Walii)
Londyn 326 km (stolcia Anglii)
Edynburg 341 km (stolica Szkocji)
Mragowo (Polska, Mazury) ok. 2.000 km
Zwroc uwage na to, ze Kanal La Manche Anglicy nazywaja Kanalem Angielskim!
Manchester:
- liczba mieszkancow: 2.5 miliona (tzw. Wielki Manchester - aglomeracja Manchesteru z miasteczkami, ktore zostaly wchloniete do aglomeracji - przykladem jest Bolton)
- powierzchnia: 1,286 km2
- czas: o godzine wczesniej niz w Polsce (np. w Polsce jest 15.00, tutaj jest 14.00), czas taki sam jak w Londynie
- numer kierunkowy (telefon): 0161 (z zagranicy: +44 161)
Odleglosci do najblizszych miast
Liverpool 50 km
Birmingham 142 km (glowne miasto Midlands)
Cardiff 299 km (stolica Walii)
Londyn 326 km (stolcia Anglii)
Edynburg 341 km (stolica Szkocji)
Mragowo (Polska, Mazury) ok. 2.000 km
wtorek, 15 października 2002
sobota, 21 września 2002
Włochy - Sycylia
Tydzien na Sycylii (9 dni z podroza). Przylot i wylot z Katanii (czarter Neckermanna), pobyt na wyspie od poczatku do konca zaplanowany i zrealizowany z 3 znajomych, srodek transportu - wynajety Fiat Punto, trasa wokol wyspy, bez Palermo i czesci zachodniej.
Po lewej typowe sycylijskie Tabacchi, czyli kiosk Ruchu. Jak wszystko na wyspie jest bardzo malowniczy.
Catania, 15/09/02 - 16/09/02
Nocleg - ok. 40-45 EUR / noc. O samym miescie - po trzesieniu z 1693 ziemi miasto zostalo odbudowane w stylu barokowym.
Wypozyczenie samochodu - od poniedzialku do niedzieli kosztowalo 250 EUR, jako kaucje trzeba zostawic kopie karty kredytowej lub gotowke (tez 250 EUR).
Acireale, Riposto, Giardini, 16/09/03
Owoce morza, czyli to co nalepsze. Spaghetti z owocami morza to niebo w gebie! Do tego butelka lokalnego wina za 5 Euro (750 ml, srednio mocne). Zyc nie umierac!
Taormina, 16/09/03
"O k..., ukradli nam samochod z naszymi rzeczami!". Zwiedzilismy parking miejski, zaplacilismy odstepne za samochod (za holowanie - ok. 40 EUR), a mandat wsadzilismy w kieszen na pamiatke :)
Taormina slynie z teatru greckiego.
Santa Teresa di Riva, 16-17/09/03
Nocleg 40 EUR za pokoj bez sniadania, ze sniadaniem chyba dodatkowo 7 EUR od osoby. Na kolacje pasta chyba 7-8 EUR / osobe.
Messyna, 17/09/03
Tak wygladaja wloskie samochody :) To nie reportaz ze zlomowiska, oni naprawde tym jezdza! Nic dziwnego, przeciez wloski temperament + krete, waskie wloskie drogi (po prawej przepasc) = stluczki.
Milazzo, 17/09/03
Dzieki awarii wiatraczka w samnochodzie zostalismy w Milazzo do 19/09/02, 2 noce, cena za nocleg standardowo ok. 40 EUR za pokoj.
Korzystajac z przymusowego postoju poplynelismy promem na slynne wyspy liparyjskie (eolskie) na Lipari. Plynelismy okolo 1 h, a bilet kosztowal 10-11 EUR. Na wyspach liparyjskich mozna obejrzec wulkany, oczywiscie duzo mniejsze od Etny.
Capo d'Orlando, 19/09/02
Camping w Capo byl super pod wzgledem wyposazenia (bungalow, basen) no i samo polozenie na wielu poziomach.
Cefalu, 19/09/02
Symbolem Cefalu sa wyroby cermaiczne i porcelanowe (m.in. lalki).
Agrigento
Ruiny greckie w ogromnych ilosciach. Templi (duze skupisko swiatyn) - wstep 9 EUR/os. Zdjecia z Templi to swiatynia Concordii (Zgody), pochodzi z 450 r.p.n.e., zbudowana w stylu doryckim, byla przeksztalcona w kosciol.
Miasto Templi lezy na miejscu starozytnego Akragas, rywalizujacego z Syrakuzami, legenda mowi, za zalozyl je Dedal.
Jeszcze troche strozytnosci i... ETNA! Wulkan. Wszedłem na niego kilkaset metrów...
Falconara, 20/09/02
Castello di Falconara na fotce ponizej.
Siracusa (Syrakuzy), 20/09/02
Syrakuzy to najwazniejsze miasto starozytnego swiata greckiego, a wg Cycerona (rzymskiego konsula) bylo najpiekniejsze.
i znow Catania, 21/09/02
A to najbardziej popularny sycylijski srodek transportu - skuter. Prawda, ze fajny?
Po lewej typowe sycylijskie Tabacchi, czyli kiosk Ruchu. Jak wszystko na wyspie jest bardzo malowniczy.
Catania, 15/09/02 - 16/09/02
Nocleg - ok. 40-45 EUR / noc. O samym miescie - po trzesieniu z 1693 ziemi miasto zostalo odbudowane w stylu barokowym.
Wypozyczenie samochodu - od poniedzialku do niedzieli kosztowalo 250 EUR, jako kaucje trzeba zostawic kopie karty kredytowej lub gotowke (tez 250 EUR).
Acireale, Riposto, Giardini, 16/09/03
Owoce morza, czyli to co nalepsze. Spaghetti z owocami morza to niebo w gebie! Do tego butelka lokalnego wina za 5 Euro (750 ml, srednio mocne). Zyc nie umierac!
Taormina, 16/09/03
"O k..., ukradli nam samochod z naszymi rzeczami!". Zwiedzilismy parking miejski, zaplacilismy odstepne za samochod (za holowanie - ok. 40 EUR), a mandat wsadzilismy w kieszen na pamiatke :)
Taormina slynie z teatru greckiego.
Santa Teresa di Riva, 16-17/09/03
Nocleg 40 EUR za pokoj bez sniadania, ze sniadaniem chyba dodatkowo 7 EUR od osoby. Na kolacje pasta chyba 7-8 EUR / osobe.
Messyna, 17/09/03
Tak wygladaja wloskie samochody :) To nie reportaz ze zlomowiska, oni naprawde tym jezdza! Nic dziwnego, przeciez wloski temperament + krete, waskie wloskie drogi (po prawej przepasc) = stluczki.
Milazzo, 17/09/03
Dzieki awarii wiatraczka w samnochodzie zostalismy w Milazzo do 19/09/02, 2 noce, cena za nocleg standardowo ok. 40 EUR za pokoj.
Korzystajac z przymusowego postoju poplynelismy promem na slynne wyspy liparyjskie (eolskie) na Lipari. Plynelismy okolo 1 h, a bilet kosztowal 10-11 EUR. Na wyspach liparyjskich mozna obejrzec wulkany, oczywiscie duzo mniejsze od Etny.
Capo d'Orlando, 19/09/02
Camping w Capo byl super pod wzgledem wyposazenia (bungalow, basen) no i samo polozenie na wielu poziomach.
Cefalu, 19/09/02
Symbolem Cefalu sa wyroby cermaiczne i porcelanowe (m.in. lalki).
Agrigento
Ruiny greckie w ogromnych ilosciach. Templi (duze skupisko swiatyn) - wstep 9 EUR/os. Zdjecia z Templi to swiatynia Concordii (Zgody), pochodzi z 450 r.p.n.e., zbudowana w stylu doryckim, byla przeksztalcona w kosciol.
Miasto Templi lezy na miejscu starozytnego Akragas, rywalizujacego z Syrakuzami, legenda mowi, za zalozyl je Dedal.
Jeszcze troche strozytnosci i... ETNA! Wulkan. Wszedłem na niego kilkaset metrów...
Falconara, 20/09/02
Castello di Falconara na fotce ponizej.
Siracusa (Syrakuzy), 20/09/02
Syrakuzy to najwazniejsze miasto starozytnego swiata greckiego, a wg Cycerona (rzymskiego konsula) bylo najpiekniejsze.
i znow Catania, 21/09/02
A to najbardziej popularny sycylijski srodek transportu - skuter. Prawda, ze fajny?
niedziela, 8 września 2002
Szkocja - Dowcipy
Szkoci znani sa ze swojego poczucia humoru - oto kilka dowodow (zrodlo - 'Scottish Jokes', wydawnistwo Lomond Books, przeklad Traveller75):
Mieszkaniec Aberdeen znalazl prawie nowe kule inwalidzkie lezace na chodniku. Podniosl je, pobiegl do domu i zlamal noge swojej zonie.
- Dlaczego kobziarze maszeruja w czasie grania na kobzie?
- Poruszajacy sie cel trudniej trafic.
Dwoch farmerow z Banffshire wywozilo traktorem nawoz z farmy. Bez rozgladania sie dookola, kierowca traktora wyjechal z przyczepa na droge. Ferrari, nadjezdzajace z boku z duza predkoscia, zostalo zmuszone do naglego hamowania, skrecilo w brame prowadzaca do farmy, przemknelo przez podworze, uderzylo w sciane i stanelo w plomieniach.
- Widziales to?! - wykrzyknal traktorzysta do swojego kolegi - Ale mamy szczescie, przed chwila my tam bylismy!
Dlaczego Szkoci maja poczucie humoru? Bo to darmowa cecha.
Australijczyk wszedl do pubu i stanal obok Szkota.
- Skad jestes, stary? - zapytal Szkot po krotkiej pogawedce.
- Z najpiekniejszego kraju na calym swiecie. - odpowiedzial Australijczyk.
- Naprawde? Masz cholernie zabawny akcent jak na Szkota.
Grupa farmerow z Moray zdecydowala sie na wspinaczke na Ben Nevis (najwyzszy szczyt Szkocji i Wielkiej Brytanii). Pozyczyli ciezarowke, wyladowali ja sprzetem i wyruszyli na wyprawe. Niestety, dotarli jedynie do wysokosci 40 stop kiedy skonczylo im sie rusztowanie...
Tutaj najpierw krotkie wprowadzenie - w Glasgow sa dwa zespoly pilkarskie europejskiej klasy: Celtic Glasgow (wspierany przez katolikow) i Glasgow Rangers (wspierany przez anglikanow). Kadzy przyzwoity mieszkaniec miasta wspiera albo jeden albo drugi zespol. Dowcip:
Jimmy MacDaid przechodzil mostem nad rzeka Clyde kiedy zobaczyl mezczyzna wspinajacego sie na szczyt mostu.
- Zamierzam skoczyc - powiedzial mezczyzna.
- Oj, nie rob tego - odpowiedzial Jimmy - pomysl o swojej rodzinie.
- Nie mam rodziny.
- No to pomysl o Rangers.
- Nie jestem kibicen Rangers.
- No to pomysl o Celtic.
- Nie jestem rowniez kibicem Celtic.
W tym momencie Jimmy sie poddal:
- No to skacz, ty durny ateisto!
Pewien inzynier zostal wyslany do Stornoway, na wyspe Lewis na miesieczny kontrakt. Dotarl na miejsce w szary, pochmurny, deszczowy dzien. Obudzil sie nastepnego ranka - to byl szary, pochmurny, deszczowy dzien. Nastepnego dnia to samo, i nastepnego. Kolejnego dnia, po wyjsciu z hotelu, kiedy zauwazyl, ze to znowu byl szary, pochmurny, deszczowy dzien, zobaczyl malego chlopca na ulicy i zapytal go z desperacja w glosie:
- Czy pogoda tutaj zmienia sie kiedykolwiek?
- Nie wiem prosze pana - odparl maly - ja mam dopiero szesc lat.
Kiedy Bog stworzyl Szkocje popatrzyl na dol z wielka satysfkacja. Zawolal nawet archaniola Gaberiela, zeby spojrzal na nowe dzielo.
- Popatrz, to najlepsze co stworzylem do tej pory - powiedzial Bog - wspaniale gory, krajobrazy, odwazni mezczyzni, piekne kobiety, chlodna, przyjemna pogoda. Dalem im tez dobra muzyka i swietny napoj zwany whisky, sam sprobuj.
Gabriel lyknal troche whisky.
- Wspaniala - powiedzial - ale nie byles dla nich zbyt wspanialomyslny? Czy nie zepsujesz ich przez to wszystko? Nie powinni dostac czegos gorszego?
- Tylko poczekaj na sasiadow jakich im za chwile podesle - odparl Bog.
Szkot, Anglik i Australijczyk byli w pubie i wlasnie zaczeli nastepna kolejke, kiedy w kuflu kazdego z nich wyladowala mucha. Anglik wyciagnal ja za pomoca swojego szwajcarskiego scyzoryka. Australijczyk zdmuchnal swoja razem z piana. Szkot wyciagnal swoja muche ostroznie trzymajac ja za skrzydelka i przytrzymal ja nad kuflem.
- No, dawaj, wypluwaj ty maly diable!
Kobzy - brakujace ogniwo miedzy muzyka i halasem.
- Planuje wycieczke do Szkocji w sierpniu, jaki rodzaj odziezy powinienem wziac? - pyta turysta w biurze podrozy.
- Niech pan wezmie kazdy.
- Dlaczego tutaj przyjechales? - zapytal Londynczyk Rory MacAllistera, artyste ulicznego pochodzacego z Aberdeen, ktory specjalizowal sie w malowaniu owiec.
- Zeby podniesc sredni poziom IQ i w Szkocji i w Anglii - odpral Rory.
- Jak dlugo stroi sie kobzy?
- Nie wiadomo, nikt jeszcze tego nie odkryl.
Mieszkaniec Aberdeen znalazl prawie nowe kule inwalidzkie lezace na chodniku. Podniosl je, pobiegl do domu i zlamal noge swojej zonie.
- Dlaczego kobziarze maszeruja w czasie grania na kobzie?
- Poruszajacy sie cel trudniej trafic.
Dwoch farmerow z Banffshire wywozilo traktorem nawoz z farmy. Bez rozgladania sie dookola, kierowca traktora wyjechal z przyczepa na droge. Ferrari, nadjezdzajace z boku z duza predkoscia, zostalo zmuszone do naglego hamowania, skrecilo w brame prowadzaca do farmy, przemknelo przez podworze, uderzylo w sciane i stanelo w plomieniach.
- Widziales to?! - wykrzyknal traktorzysta do swojego kolegi - Ale mamy szczescie, przed chwila my tam bylismy!
Dlaczego Szkoci maja poczucie humoru? Bo to darmowa cecha.
Australijczyk wszedl do pubu i stanal obok Szkota.
- Skad jestes, stary? - zapytal Szkot po krotkiej pogawedce.
- Z najpiekniejszego kraju na calym swiecie. - odpowiedzial Australijczyk.
- Naprawde? Masz cholernie zabawny akcent jak na Szkota.
Grupa farmerow z Moray zdecydowala sie na wspinaczke na Ben Nevis (najwyzszy szczyt Szkocji i Wielkiej Brytanii). Pozyczyli ciezarowke, wyladowali ja sprzetem i wyruszyli na wyprawe. Niestety, dotarli jedynie do wysokosci 40 stop kiedy skonczylo im sie rusztowanie...
Tutaj najpierw krotkie wprowadzenie - w Glasgow sa dwa zespoly pilkarskie europejskiej klasy: Celtic Glasgow (wspierany przez katolikow) i Glasgow Rangers (wspierany przez anglikanow). Kadzy przyzwoity mieszkaniec miasta wspiera albo jeden albo drugi zespol. Dowcip:
Jimmy MacDaid przechodzil mostem nad rzeka Clyde kiedy zobaczyl mezczyzna wspinajacego sie na szczyt mostu.
- Zamierzam skoczyc - powiedzial mezczyzna.
- Oj, nie rob tego - odpowiedzial Jimmy - pomysl o swojej rodzinie.
- Nie mam rodziny.
- No to pomysl o Rangers.
- Nie jestem kibicen Rangers.
- No to pomysl o Celtic.
- Nie jestem rowniez kibicem Celtic.
W tym momencie Jimmy sie poddal:
- No to skacz, ty durny ateisto!
Pewien inzynier zostal wyslany do Stornoway, na wyspe Lewis na miesieczny kontrakt. Dotarl na miejsce w szary, pochmurny, deszczowy dzien. Obudzil sie nastepnego ranka - to byl szary, pochmurny, deszczowy dzien. Nastepnego dnia to samo, i nastepnego. Kolejnego dnia, po wyjsciu z hotelu, kiedy zauwazyl, ze to znowu byl szary, pochmurny, deszczowy dzien, zobaczyl malego chlopca na ulicy i zapytal go z desperacja w glosie:
- Czy pogoda tutaj zmienia sie kiedykolwiek?
- Nie wiem prosze pana - odparl maly - ja mam dopiero szesc lat.
Kiedy Bog stworzyl Szkocje popatrzyl na dol z wielka satysfkacja. Zawolal nawet archaniola Gaberiela, zeby spojrzal na nowe dzielo.
- Popatrz, to najlepsze co stworzylem do tej pory - powiedzial Bog - wspaniale gory, krajobrazy, odwazni mezczyzni, piekne kobiety, chlodna, przyjemna pogoda. Dalem im tez dobra muzyka i swietny napoj zwany whisky, sam sprobuj.
Gabriel lyknal troche whisky.
- Wspaniala - powiedzial - ale nie byles dla nich zbyt wspanialomyslny? Czy nie zepsujesz ich przez to wszystko? Nie powinni dostac czegos gorszego?
- Tylko poczekaj na sasiadow jakich im za chwile podesle - odparl Bog.
Szkot, Anglik i Australijczyk byli w pubie i wlasnie zaczeli nastepna kolejke, kiedy w kuflu kazdego z nich wyladowala mucha. Anglik wyciagnal ja za pomoca swojego szwajcarskiego scyzoryka. Australijczyk zdmuchnal swoja razem z piana. Szkot wyciagnal swoja muche ostroznie trzymajac ja za skrzydelka i przytrzymal ja nad kuflem.
- No, dawaj, wypluwaj ty maly diable!
Kobzy - brakujace ogniwo miedzy muzyka i halasem.
- Planuje wycieczke do Szkocji w sierpniu, jaki rodzaj odziezy powinienem wziac? - pyta turysta w biurze podrozy.
- Niech pan wezmie kazdy.
- Dlaczego tutaj przyjechales? - zapytal Londynczyk Rory MacAllistera, artyste ulicznego pochodzacego z Aberdeen, ktory specjalizowal sie w malowaniu owiec.
- Zeby podniesc sredni poziom IQ i w Szkocji i w Anglii - odpral Rory.
- Jak dlugo stroi sie kobzy?
- Nie wiadomo, nikt jeszcze tego nie odkryl.
czwartek, 15 sierpnia 2002
środa, 31 lipca 2002
piątek, 31 maja 2002
czwartek, 24 stycznia 2002
Krótka historia futbolu
Pilka nozna bez watpienia wywodzi sie z Anglii. Jednakze najwczesniejsze wzmianki o czlowieku kopiacym cos przypominajacego pilke datowane sa na czasy chinskiej dynastii Han, 2000 lat temu. Sa dowody na to, ze starozytni Grecy i Rzymianie grali w 'Harpastum', dziwaczne polaczenie pilki noznej i rugby. Rzymianie przywiezli ze soba te gre na Wyspy Brytyjskie w czasach Juliusza Cezara. W czasach sredniowiecznych rozrywka ta stala się masowa, kiedy zaczeto rozgrywac coroczne mecze w 'Shrovetide' pomiedzy sasiednimi wioskami, bez limitu graczy. Role pilki spelnial wowczas zwykle swinski pecherz, chociaz pewnego razu w miejscowosci Chester uzyto glowy martwego Wikinga w celu uswietnienia ostatniego zwyciestwa nad najezdzcami.
Pod koniec 13 i na poczatku 14 wieku gry uliczne staly sie tak popularne w Londynie, ze handlarze zwrocili sie do krola Edwarda II o wprowadzenie zakazu grania w miescie. 13 kwietnia 1314 r. po raz pierwszy w historii ogloszono zakaz gry w pilke. Zakaz okazal sie malo skuteczny pomimo wprowadzenia kary wiezienia dla tych, ktorzy go lamali. Krolowie Eward III, Ryszard II, Henryk V i James III rowniez zakazywali gry w pilke, jednak skutecznie udalo sie to dopiero Oliverowi Cromwellowi. Gra zanikla, ale odrodzila sie z jeszcze wieksza popularnoscia w 1660 r.
W publikacji 'Sport w przeszlosci' jej autor, Strutt, opisuje futbol w poczatkach XVIII wieku: dwa zespoly o rownej ilosci graczy, ktore zebraly sie na przestrzeni pomiedzy dwiema bramkami utworzonymi z kijkow wetknietych w ziemie w odleglosci 1 jarda (= w przyblizeniu 1 metr) jeden od drugiego. Bramki dzielilo 80-100 jardow. Strutt pisze: 'Pilke, która zwykle była nadmuchanym swinskim pecherzem w skorzanej sakwie, kopano po ziemi, a zespol, ktory przeprowadzil ja przez bramke przeciwnika wygrywal mecz'.
Po przetrwaniu czasow roznych zakazow, pilka nozna pozostawala gra bez regul do polowy lat 40. XIX wieku. Brak przepisow odczuwaly szczegolnie szkoly publiczne, ktore chcialy grac przeciwko sobie. Sytuacja wymagala rozwiazania. W 1948 r. H. de Winton i J.C. Thring, dwaj pilkarze z Uniwersytetu Cambridge, zwolali zebranie przedstawicieli glownych szkol publicznych. Spotkanie, trwajace 7 godz. i 55 min. zaowocowalo pierwszym zestawem regul gry w pilke nozna. Oto wersja opublikowana w 1862 r. przez J.C. Thringa:
1. Gol jest zaliczony kiedy pilka przekroczy linie bramkowa pod poprzeczka, poza sytuacja kiedy zostala rzucona rekami.
2. Rece moga zostac uzyte jedynie w celu zatrzymania pilki i polozenia jej na ziemi przed stopa (!).
3. Kopniecia moga być celowane jedynie w pilke.
4. Gracz nie może kopac pilki kiedy jest ona w powietrzu.
5. TRIPPING UP i kopniecia obcasem nie sa dozwolone.
6. Kiedy pilka zostanie wykopana poza choragiewki ograniczajace boisko, musi byc wprowadzona z powrotem na boisko przez gracza, ktory ja wykopal, z miejsca, w ktorym pilka przekroczyla linie autowa. Wprowadzenie musi nastapic w prostej linii, w kierunku srodka boiska.
7. Kiedy pilka zostanie wykopana poza boisko poza linie, na ktorej stoi bramka, powinna być ona wkopana z powrotem na boisko przez zespol, którego to jest bramka.
8. Zaden gracz nie moze stac w odleglosci mniejszej niz 6 krokow od gracza wykopujacego pilke.
9. Gracz jest na 'poza gra' (spalony, przyp. KW) kiedy tylko znajduje sie przed pilka (tj. miedzy pilka a bramka przeciwnika, przyp. KW) i musi wrocic za pilke kiedy tylko jest to mozliwe. Kiedy pilka jest kopnieta przez innego gracza wlasnej druzyny i mija pilkarza, pilkarz ten nie moze dotknac jej dopoki nie dotknie jej gracz druzyny przeciwnej lub dopoki jeden z graczy jego wlasnej druzyny nie kopnie jej na jego wysokosci lub przed nim.
Sheffield FC, najstarszy klub na swiecie, powstal w 1855 r. Najstarszym klubem, ktory nadal istnieje jest Notts County - utworzono go w 1862 r. W pazdzierniku 1863 coraz liczniejsze kluby postanowily stworzyc organizacje trzymajaca piecze nad pilka nozna. W tawernie 'The Freemason's Tavern', przy Great Queen Street w Londynie zalozono 'The Football Association' - angielski zwiazek pilki noznej. Jego pierwszym prezydentem zostal A. Pember. W 1871 r. sekretarz FA, C.W.Alcock wymyslil najstarszy turniej pilki noznej na swiecie - FA Cup, czyli Puchar Anglii. 16 marca 1872 r. pierwszy Puchar Anglii odebral zespol 'The Wanderers', którzy pokonali 1:0 druzyne 'The Royal Engineers'. Takze w 1872 r. Anglia zagrala swoj pierwszy miedzynarodowy mecz przeciwko Szkocji w parku Queens Park w Szkocji - spotkanie zakonczylo się remisem 0:0. W tym samym 1872 r. uzgodniono rozmiar pilki, a w 1875 r. twarda poprzeczka zastapila tasme, która poprzednio była rozciagana pomiedzy slupkami.
W marcu 1873 r. powstal szkocki zwiazek pilki noznej 'The Scottish FA', a w 1876 powstal zwiazek walijski, 'The Welsh FA'. 1882 r. to wprowadzenie oburecznego wrzutu pilki z autu, a 1885 r. to legalizacja profesjonalizmu.
W 1888 r. gra potrzebowala reorganizacji. FA Cup okazal się wielkim sukcesem, ale cotygodniowe mecze były często odwolywane z powodu kontuzji lub problemow z transportem. Kibice pojawiali się na boiskach żeby dowiedziec się, ze spotkanie zostalo odwolane. Wlasnie wtedy William McGregor, sklepikarz i czlonek klubu Aston Villa, przejal inicjatywe i napisal do najwiekszych klubow angielskich sugerujac powolanie ligi, w ktorej zespolu będš graly 'kazdy z kazdym', jeden mecz u siebie i jeden na wyjezdzie. Zwyciezca miał otrzymywać 2 punkty, a w przypadku remisu oba zespoly otrzymywaly po 1 punkcie. 17 kwietnia 1888 r. 12 najwiekszych klubow Anglii spotkalo się w 'The Royal Hotel' w Manchester i zalozylo 'The Football League'. Pierwsze spotkanie w ramach ligi odbylo się 8 wrzesnia 1888 r., wsród jej zalozycieli były m.in. Aston Villa, Blackburn Rovers, Bolton Wanderers i Everton. W 1892 r. powstala II liga; pierwsza nazwano Division 1, a druga - Division 2. O awansach do wyzszej ligi decydowaly mecze trzech ostanich zespolow Division 1 i trzech pierwszych Division 2. W 1893 r. do Division 2 przyjeto m.in. Arsenal, Liverpool i Newcastle.
Pilka nozna była pierwszym sportem zespolowym na Igrzyskach Olimpijskich - grano w nia już w 1896 r. w nieoficjalnym turnieju: Dania XI pokonala Izmir XI w finale 15:0. W zespole Izmir XI gralo pieciu Brytyjczykow, wszyscy o nawzisku Whittal. W 1900 r. pilke nozna wlaczono do oficjalnego programu Igrzysk Olimpijskich, a Wielka Brytania, reprezentowana przez zespol Upton Park FC, zdobyla zloty medal. Powtorzyla ten wyczyn w latach 1908 (zdjecie obok) i 1912. W 1901 r. mistrzostwo Division 1 zdobyl zespol Liverpool, który w sumie wygral lige angielska 18 razy, co do dzis jest rekordem.
Na poczatku XX wieku pilka nozna blyskawicznie zdobywala popularnosc na calym swiecie, a szczegolnie w Europie. 21 maja 1904 r. zalozono w Paryzu Miedzynarodowa Federacje Pilki Noznej - FIFA. Czlonkami-zalozycielami były Francja, Belgia, Dania, Holandia, Hiszpania, Szwecja i Szwajcaria. Anglia dolaczyla do FIFA w 1905 r.
Również w 1905 r. zmieniono przepisy gry i postanowiono, ze bramkarz musi stac na linii bramkowej podczas wykonywania rzutu karnego.
W 1909 r. rozegrano pierwszy mecz o Tarcze Dobroczynnosci ('The Charity Shield'). Graja w nim zdobywcy Pucharu Anglii i Mistrz Anglii. W 2002 r. mecz trofeum przemianowano na 'The FA Community Shield'.
W 1924 r. zmodyfikowano przepisy i uzano za prawidlowe gole zdobywane bezposrednio z rzutu roznego.
W 1930 r. rozegrano pierwsze Mistrzostwa Swiata w Urugwaju. Anglia nie wziela w nich udzialu, podobnie jak w nastepnych dwoch Mistrzostwach, kontunuujac bojkot FIFA rozpoczety w 1919 r. z powodu obecnosci w FIFA panstw-wrogow z I Wojny Swiatowej. Swiatowa opinia wierzy, ze gdyby Anglia wziela udzial w tych trzech turniejach prawdopodobnie by je wygrala.
W 1939 r. wprowadzono numery na koszulkach. W 1950 r. Anglia skoczyla bojkot FIFA i wziela udzial w Mistrzostwach Swiata w Brazylii. W 1951 r. zmieniono przepisy i kolor pilki na bialy. W 1956 r. rozegrano po raz pierwszy 'The European Cup' - dzisiejsza Liga Mistrzow, a w 1958 r. Puchar UEFA. W sezonie 1960/61 w Anglii zagrano po raz pierwszy o Puchar Ligi ('The League Cup', dzisiaj 'Carling Cup').
W 1982 r. rozpoczelo się sponsorowanie futbolu - Puchar Ligi sponsorowalo Marketingowe Stowarzyszenie Producentow Mleka i nazwano go 'The Milk Cup'. W 1983 r. sponsorem lig angielskich zostal Canon. W 1992 r. Division One przeksztalcono w 'The FA Premier League' ('Premiership'), Division Two stala sie Division One itd.
Pod koniec 13 i na poczatku 14 wieku gry uliczne staly sie tak popularne w Londynie, ze handlarze zwrocili sie do krola Edwarda II o wprowadzenie zakazu grania w miescie. 13 kwietnia 1314 r. po raz pierwszy w historii ogloszono zakaz gry w pilke. Zakaz okazal sie malo skuteczny pomimo wprowadzenia kary wiezienia dla tych, ktorzy go lamali. Krolowie Eward III, Ryszard II, Henryk V i James III rowniez zakazywali gry w pilke, jednak skutecznie udalo sie to dopiero Oliverowi Cromwellowi. Gra zanikla, ale odrodzila sie z jeszcze wieksza popularnoscia w 1660 r.
W publikacji 'Sport w przeszlosci' jej autor, Strutt, opisuje futbol w poczatkach XVIII wieku: dwa zespoly o rownej ilosci graczy, ktore zebraly sie na przestrzeni pomiedzy dwiema bramkami utworzonymi z kijkow wetknietych w ziemie w odleglosci 1 jarda (= w przyblizeniu 1 metr) jeden od drugiego. Bramki dzielilo 80-100 jardow. Strutt pisze: 'Pilke, która zwykle była nadmuchanym swinskim pecherzem w skorzanej sakwie, kopano po ziemi, a zespol, ktory przeprowadzil ja przez bramke przeciwnika wygrywal mecz'.
Po przetrwaniu czasow roznych zakazow, pilka nozna pozostawala gra bez regul do polowy lat 40. XIX wieku. Brak przepisow odczuwaly szczegolnie szkoly publiczne, ktore chcialy grac przeciwko sobie. Sytuacja wymagala rozwiazania. W 1948 r. H. de Winton i J.C. Thring, dwaj pilkarze z Uniwersytetu Cambridge, zwolali zebranie przedstawicieli glownych szkol publicznych. Spotkanie, trwajace 7 godz. i 55 min. zaowocowalo pierwszym zestawem regul gry w pilke nozna. Oto wersja opublikowana w 1862 r. przez J.C. Thringa:
1. Gol jest zaliczony kiedy pilka przekroczy linie bramkowa pod poprzeczka, poza sytuacja kiedy zostala rzucona rekami.
2. Rece moga zostac uzyte jedynie w celu zatrzymania pilki i polozenia jej na ziemi przed stopa (!).
3. Kopniecia moga być celowane jedynie w pilke.
4. Gracz nie może kopac pilki kiedy jest ona w powietrzu.
5. TRIPPING UP i kopniecia obcasem nie sa dozwolone.
6. Kiedy pilka zostanie wykopana poza choragiewki ograniczajace boisko, musi byc wprowadzona z powrotem na boisko przez gracza, ktory ja wykopal, z miejsca, w ktorym pilka przekroczyla linie autowa. Wprowadzenie musi nastapic w prostej linii, w kierunku srodka boiska.
7. Kiedy pilka zostanie wykopana poza boisko poza linie, na ktorej stoi bramka, powinna być ona wkopana z powrotem na boisko przez zespol, którego to jest bramka.
8. Zaden gracz nie moze stac w odleglosci mniejszej niz 6 krokow od gracza wykopujacego pilke.
9. Gracz jest na 'poza gra' (spalony, przyp. KW) kiedy tylko znajduje sie przed pilka (tj. miedzy pilka a bramka przeciwnika, przyp. KW) i musi wrocic za pilke kiedy tylko jest to mozliwe. Kiedy pilka jest kopnieta przez innego gracza wlasnej druzyny i mija pilkarza, pilkarz ten nie moze dotknac jej dopoki nie dotknie jej gracz druzyny przeciwnej lub dopoki jeden z graczy jego wlasnej druzyny nie kopnie jej na jego wysokosci lub przed nim.
Sheffield FC, najstarszy klub na swiecie, powstal w 1855 r. Najstarszym klubem, ktory nadal istnieje jest Notts County - utworzono go w 1862 r. W pazdzierniku 1863 coraz liczniejsze kluby postanowily stworzyc organizacje trzymajaca piecze nad pilka nozna. W tawernie 'The Freemason's Tavern', przy Great Queen Street w Londynie zalozono 'The Football Association' - angielski zwiazek pilki noznej. Jego pierwszym prezydentem zostal A. Pember. W 1871 r. sekretarz FA, C.W.Alcock wymyslil najstarszy turniej pilki noznej na swiecie - FA Cup, czyli Puchar Anglii. 16 marca 1872 r. pierwszy Puchar Anglii odebral zespol 'The Wanderers', którzy pokonali 1:0 druzyne 'The Royal Engineers'. Takze w 1872 r. Anglia zagrala swoj pierwszy miedzynarodowy mecz przeciwko Szkocji w parku Queens Park w Szkocji - spotkanie zakonczylo się remisem 0:0. W tym samym 1872 r. uzgodniono rozmiar pilki, a w 1875 r. twarda poprzeczka zastapila tasme, która poprzednio była rozciagana pomiedzy slupkami.
W marcu 1873 r. powstal szkocki zwiazek pilki noznej 'The Scottish FA', a w 1876 powstal zwiazek walijski, 'The Welsh FA'. 1882 r. to wprowadzenie oburecznego wrzutu pilki z autu, a 1885 r. to legalizacja profesjonalizmu.
W 1888 r. gra potrzebowala reorganizacji. FA Cup okazal się wielkim sukcesem, ale cotygodniowe mecze były często odwolywane z powodu kontuzji lub problemow z transportem. Kibice pojawiali się na boiskach żeby dowiedziec się, ze spotkanie zostalo odwolane. Wlasnie wtedy William McGregor, sklepikarz i czlonek klubu Aston Villa, przejal inicjatywe i napisal do najwiekszych klubow angielskich sugerujac powolanie ligi, w ktorej zespolu będš graly 'kazdy z kazdym', jeden mecz u siebie i jeden na wyjezdzie. Zwyciezca miał otrzymywać 2 punkty, a w przypadku remisu oba zespoly otrzymywaly po 1 punkcie. 17 kwietnia 1888 r. 12 najwiekszych klubow Anglii spotkalo się w 'The Royal Hotel' w Manchester i zalozylo 'The Football League'. Pierwsze spotkanie w ramach ligi odbylo się 8 wrzesnia 1888 r., wsród jej zalozycieli były m.in. Aston Villa, Blackburn Rovers, Bolton Wanderers i Everton. W 1892 r. powstala II liga; pierwsza nazwano Division 1, a druga - Division 2. O awansach do wyzszej ligi decydowaly mecze trzech ostanich zespolow Division 1 i trzech pierwszych Division 2. W 1893 r. do Division 2 przyjeto m.in. Arsenal, Liverpool i Newcastle.
Pilka nozna była pierwszym sportem zespolowym na Igrzyskach Olimpijskich - grano w nia już w 1896 r. w nieoficjalnym turnieju: Dania XI pokonala Izmir XI w finale 15:0. W zespole Izmir XI gralo pieciu Brytyjczykow, wszyscy o nawzisku Whittal. W 1900 r. pilke nozna wlaczono do oficjalnego programu Igrzysk Olimpijskich, a Wielka Brytania, reprezentowana przez zespol Upton Park FC, zdobyla zloty medal. Powtorzyla ten wyczyn w latach 1908 (zdjecie obok) i 1912. W 1901 r. mistrzostwo Division 1 zdobyl zespol Liverpool, który w sumie wygral lige angielska 18 razy, co do dzis jest rekordem.
Na poczatku XX wieku pilka nozna blyskawicznie zdobywala popularnosc na calym swiecie, a szczegolnie w Europie. 21 maja 1904 r. zalozono w Paryzu Miedzynarodowa Federacje Pilki Noznej - FIFA. Czlonkami-zalozycielami były Francja, Belgia, Dania, Holandia, Hiszpania, Szwecja i Szwajcaria. Anglia dolaczyla do FIFA w 1905 r.
Również w 1905 r. zmieniono przepisy gry i postanowiono, ze bramkarz musi stac na linii bramkowej podczas wykonywania rzutu karnego.
W 1909 r. rozegrano pierwszy mecz o Tarcze Dobroczynnosci ('The Charity Shield'). Graja w nim zdobywcy Pucharu Anglii i Mistrz Anglii. W 2002 r. mecz trofeum przemianowano na 'The FA Community Shield'.
W 1924 r. zmodyfikowano przepisy i uzano za prawidlowe gole zdobywane bezposrednio z rzutu roznego.
W 1930 r. rozegrano pierwsze Mistrzostwa Swiata w Urugwaju. Anglia nie wziela w nich udzialu, podobnie jak w nastepnych dwoch Mistrzostwach, kontunuujac bojkot FIFA rozpoczety w 1919 r. z powodu obecnosci w FIFA panstw-wrogow z I Wojny Swiatowej. Swiatowa opinia wierzy, ze gdyby Anglia wziela udzial w tych trzech turniejach prawdopodobnie by je wygrala.
W 1939 r. wprowadzono numery na koszulkach. W 1950 r. Anglia skoczyla bojkot FIFA i wziela udzial w Mistrzostwach Swiata w Brazylii. W 1951 r. zmieniono przepisy i kolor pilki na bialy. W 1956 r. rozegrano po raz pierwszy 'The European Cup' - dzisiejsza Liga Mistrzow, a w 1958 r. Puchar UEFA. W sezonie 1960/61 w Anglii zagrano po raz pierwszy o Puchar Ligi ('The League Cup', dzisiaj 'Carling Cup').
W 1982 r. rozpoczelo się sponsorowanie futbolu - Puchar Ligi sponsorowalo Marketingowe Stowarzyszenie Producentow Mleka i nazwano go 'The Milk Cup'. W 1983 r. sponsorem lig angielskich zostal Canon. W 1992 r. Division One przeksztalcono w 'The FA Premier League' ('Premiership'), Division Two stala sie Division One itd.
Subskrybuj:
Posty (Atom)