Tutaj znajdziecie krotki opis moich szkockich wakacji 2003. Podroz samochodem z noclegami w hostelach (schroniskach), wyjazd z Manchesteru 31 sierpnia (niedziela), powrot 8 wrzesnia (poniedzialek), czyli 9 dni. Cala trasa liczyla ok. 1.200 mil (1.900 km) - patrz obrazek obok: Manchester-Glasgow-Inverary-Oban-Fort William-Ben Nevis-Fort Augustus-Inverness-Breamar-Stirling-Edynburg-Manchester.
Szkocja - szesciomilionowy kraj na polnoc od Anglii, czesc Zjednoczonego Krolestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Polnocnej. Stolica - Edynburg (420 tys. mieszkancow). Najwieksze miasto - Glasgow (750 tys.)
Szkoci bardzo podkreslaja swoja niezaleznosc od Anglii, z ktora laczy ich unia od 1707 r. Wszedzie widac szkocka flage, pielegnowane sa szkockie tradycje, a od 1999 r. Szkoci maja swoj wlasny parlament.
Na zdjeciu po lewej fragment narodowej kampanii - bilboard wiszacy przed nowym budynkiem parlamentu w Edynburgu(wciaz w budowie, koszty przekroczyly budzet juz ponad 6-krotnie): "Szkocki parlament powinien istniec - podoba mi sie ten pomysl". Krolowa Anglii nadal jest glowa panstwa w Szkocji.
Kraj dzieli sie na Highlands (tereny gorzyste, na polnoc od Oban) i Lowlands (poludnie i srodek). Obowiazujacy jezyk - angielski (z fantastycznym, niepowtarzalnym akcentem), waluta - oczywiscie funt (ale juz nie z krolowa brytyjska na banknotach, ale bohaterowie narodowi i widoki Szkocji).
Co jest charakterystyczne dla Szkocji? Oczywiscie whisky. Spodniczka meska, czyli kilt. Kilty sa w krate szkocka, a wzor kraty (tartan) nie jest bez znaczenia - kazdy klan w Szkocji (duuuza rodzina) ma swoj tartan. Najbardziej popularny jest tartan z Aberdeen. Owce - sa wszedzie, zwierze narodowe. Przepiekne krajobrazy - na fotkach obok szkockie gory i wodospad (nie jest to Niagara). Kobzy - czyli brakujace ogniwo miedzy halasem a muzyka. Deszcz - ale we wrzesniu i w czerwcu prawie nei pada (na 9 dni mojej wycieczki padalo jeden wieczor, ostatniego dnia w Edynburgu).
Co do szczegolow turystycznych - waluta to oczywiscie funty. Wszystkie przepisy drogowe jak w Anglii (max. predkosc 70 mph - mil na godzine - na autostradzie i 60 mph poza autostrada). Litr benzyny ok. 77p, czyli ok. PLN 4.75. Noclegi w schroniskach (hostel) od GBP 6.50 do GBP 12.00 za lozko w pokoju 3-8 osobowym. Zarcie z supermarketu wszedzie jest tanie (nie nie mowie o jakosci, ale glodny zoladek nie marudzi).
Wiecej o Szkocji www.visitscotland.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz