niedziela, 20 kwietnia 2003

Anglia - Manchester - Museum of Sience and Industry

Ci Anglicy to naprawde potrafia projektowac muzea! W niektorych z nich mozna spedzic caly dzien i nie nudzic sie - mnostwo interaktywnych prezentacji, roznego rodzaju symulatorow, demostracji i naprawde ciekawe ekspozycje gwarantuje rozrywke na wysokim poziomie. Jednym z takich miejsc jest Muzeum Nauki i Przemyslu. Mozna w nim znalezc fragmenty jedzenia kosmicznego, samoloty z roznych epok lotnictwa i inne maszyny latajace. Oddzielny budynek zajmuja maszyny parowe - to przeciez w Manchesterze rozpoczela sie rewolucja przemyslowa (zdjecie po prawej).


Tuz obok zbudowano odtworzono replike stacji kolejowej z 1830 r. - pierwsza pasazerska linia kolejowa na swiecie polaczyla Manchester i Liverpool. Koniecznie trzeba obejrzec pierwsze egzemplarze samochodow, m. in. Rolls-Royce'a - to tutaj w hotelu Crowne Plaza w 1904 r., Frederick Royce spotkal Charlesa Royce'a. Po lewej Ford T - pierwszy seryjnie produkowany samochod na swiecie. Dzieki zastosowaniu tasmy produkcyjnej i efektowi skali samochody te byly tansze od innych. A pan Ford tak reklamowal swoje samochody: "Mozesz wybrac taki kolor jaki chcesz, pod warunkiem, ze bedzie to czarny". Znaczylo to, ze kolor czarny byl standardowy - dzieki stosowaniu tylko jednej farby, i to czarnej, mozna bylo dalej obnizac koszty produkcji i w efekcie cene automobilu.

Piszac ten tekst na moim laptopie wciaz lekko usmiecham sie patrzac na replike Baby - pierwszego komputera z pamiecia, ktora mozna bylo przechowywac, skonstruowanego go w University of Manchester (zdjecie po prawej). Taka szafa nie zmiescilaby sie w moim pokoju...







W kolejnych halach mozna podziwiac aparaty fotograficzne od tych pierwszych po nowoczesne cuda technki, rozwoj elektrycznosci i technik zwiazanych z energia odnawialna, przeprowadzic rozne doswiadczenia fizyczne i chemiczne, jak rozszczepianie swiatla, zabawy dzwiekiem itp. Potem mozna znowu wrocic do historii, do rosliny, na ktorej swa potege zbudowal Manchester - bawelny. Krzewy bawelny sprowadzano tutaj statkami, pozniej przetwarzano ja na roznych rodzajach maszyn (jedna z nich na zdjeciu po lewej) az do koncowego efektu mocnej nici. W miescie i okolicy mnostwo jest dawnych budynkow - hal fabrycznych zaadaptowanych obecnie dla potrzeb biznesu, rozrywki itd.

Jednak najwieksza frajde mialem podczas przejadzki na symulatorze rollercoastera (kolejki gorskiej) - to bylo naprawde niesamowite: laduje sie czlowiek do kapsuly (zdjecie po prawej) i nie wie czego sie spodziewac. Nagle zamykaja sie drzwi, przed nosem zapala sie ekran (tzn. nie plonie ogniem, ale sie wlacza) i zaczyna sie niesamowicie realistyczna jazda, ze wszyskimi przechylami prawie do pionu, wibracjami itd. Swietna sprawa!

Wiecej o tym niesamowitym muzeum tutaj: Museum of Sience and Industry Manchester

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz