środa, 18 czerwca 2003

Chicago - Live Jazz / Blues

Chicago to miasto jazzu i bluesa. Ktoregos wieczoru poszedlem ze znajomymi na poszukiwanie dobrego klubu jazzowego. Do pierwszego klubu nas... nie wpuscili. Jedna z kobiet miala na nogach buty sportowe z rozowymi paskami, a to nie jest odpowiedni stroj do niektorych klubow jazzowych. W sumie nawet dobrze sie zlozylo, bo kolejny klub byl duzo fajniejszy. Wszystkie miejsca zajete (my zajelismy ostatni wolny stolik), swietna atmosfera, bardzo dobra muzyka. Troche z tego na zdjeciu w srodku. Perkusista-wokalista ma talenty show-manskie, naprawde swietnie sie bawilismy. Klub nazywa sie BackRoom, za samo wejscie placi sie USD 15. Drinki tez byly fajne - np. z wodka Belvedere :) Austriacy do konca pozostali nieco sztywni. Zalujcie, ze nie widzieliscie Austriaka podrygujacego w rytmie bluesowo-jazzowym :)

Swietne sa tez mini-koncerty w sklepach z plytami, tak jak ten na zdjeciu po lewej ponizej.



Codziennie potwierdza sie, ze w Stanach wszystko jest duze. Kubeczki plastikowe (a raczej styropianowe) w biurach sa sporo wieksze niz w Polsce, do tego co druga osoba uzywa powiekszonego kubka o rozmiarach 0,5l butelki od Coca-Coli. Z Coca-Cola tez jest ciekawie - oczywiscie sa w uzytku tylko Cola Lighti Cola Zero (bez cukru i chyba bez smaku - nawet nie probowalem). Do tego z limonka - pewnie za pol roku pojawi sie w Polsce, z zielona nakretka.

Do napojow zawsze tutaj podaja kubelki z lodem. I Amerykanie pakuja do swojego kubka pol kubka lodu :0 Potem tym grzechocza i gryza :))) Jako przekaski w ciagu dnia na stoliku obok lezalo kilka rodzajow muffinek i donutow. Na szczescie do tego owoce. A na lunch przyjechalo chinskie jedzenie - nawet dobre!

Oczywiscie wiekszosc Amerykancow albo ledwo miescila sie w krzeslach, albo miala podwojny lub potrojny podbrodek :) Tylko kilka osob wygladalo zdrowo :(

Ogromne sa tez muszle i deski sedesowe, trzeba uwazac zeby nie wpasc; to chyba sredni rozmiar dla amerotlusciochow :) same pisuary tez sa niczego sobie, mozna w nich zalozyc miniature Niagary :)

Zdjęcia z Chicago

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz