Potem kierunek Wall Street i siedziba gieldy New York Stock Exchange. Ciawky widok to dealerzy walutowni i maklerzy, we wdziankach jak fartuchy i w adidasach, palacych przed budynkiem lub rozmawiajacy przez telefon. W okolice samego budynku ochrona nikogo kto tam nie pracuje nie wpuszcza. Przy Wall Street sa glownie banki, po ulicach chodzi sporo Zydow w tradycyjnych kapeluszach i z pejsami. Ulica jest dosc krotka - numery koncza sie na 104 - i stosunkowo waska.
Zdjęcia z Nowego Jorku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz