wtorek, 8 sierpnia 2006

Polska - Tatry 2006 - Dzień 1 - Wyprawa na Czerwone Wierchy i do Doliny Koscieliskiej

Wyprawe zaczynamy w Kuznicach - 1010 m npm. Do Kuznic dostajemy sie busem z Zakopanego, z przystanku obok przy wylocie na Kuznice. 10-14-osobowe busy to najpopularniejszy turystyczny srodek lokomocji w gorach (po wlasnych nogach oczywiscie). Zielonym szlakiem idziemy do Schroniska na Hali Kondratowej. Po drodze mijamy kolejke na Kasprowy Wierch (1987 m) i smiejemy sie z turystow, ktorzy w klapkach wjezdzaja na Kasprowy i mowia, ze chodza po gorach.

Do schroniska (1335m) polozonego na plaskiej lace na dnie Doliny Kondratowej docieramy po przejsciu 3,5km, po 55 min. (wg znakow powinnismy isc 1 h 10 min.). Jest to najmniejsze schronisko polskich Tatr, ma pokoje 6- i 8-osobowe, w sumie 20 miejsc: www.kondratowa.com. Ze schroniska prowadzi niebieski szlak na Giewont a szczyt osiaga się po ok. 2 godzinach wspinaczki - tam nie idziemy. Po krociutkiej przerwie ruszamy w kierunku Przeleczy pod Kondracka Kopa (1863m) i dalej w kierunku zachodnim, wzdluz granicy ze Slowacja na Kope Kondracka, ktora osiagamy po 1 h i 30 min (1 h 50 min. wg znakow).

Kopa Kondracka (2005 m, 7,2 km od Kuznic) to pierwszy od wschodu, najnizszy z 4 szczytow Czerwonych Wierchow, ktorych nazwa pochodzi od czerwono-brazowej barwy ich stokow, jaka nadaje im roslina o nazwie sit skucina. Czerwone Wierchy to zespol 4 szczytow (Kopa Kondracka, Malolaczniak, Krzesanica, Ciemniak) znajdujacych sie w ciagu glownego grzbietu Tatr - biegnie po nich granica słowacko-polska. Polozone sa ponad dolinami: Cicha, Tomanowa, Tomanowa Liptowska, Kondratowa, Malej Laki, Mietusia i Koscieliska. W masywie Czerwonych Wierchow znajduje sie wiele jaskin, w tym najwieksze w Tatrach jaskinie: Czarna, Mala, Mietusia, Sniezna Studnia, Wielka Sniezna, Wysoka. Szczyty i grzbiety Czerwonych Wierchow sa trawiaste, lagodne i zaokraglone, natomiast ponizej zbocza przewaznie koncza sie stromo podcietymi, kilkusetmetrowymi urwiskami, co bylo przyczyna licznych wypadkow wsrod turystow, szczegolnie podczas mgly. Kopa Kondracka tworzy w kierunku polnocnym grzbiet laczacy sie poprzez Kondrackš Przelecz z Giewontem (ale w tym kierunku nie idziemy).

Przez kolejne 40 min idziemy natomiast na Malolaczniak (2096m, 8,5 km). Po kolejnych 25 min. osiagamy Krzesanice (2122m, 9,5 km). Krzesanica to najwyzszy szczyt Czerwonych Wierchow, jego polnocna sciana jest jak gdyby skrzesana, stad nazwa. Z krzesanicy po 15 min. dochodzimy do Ciemniaka (2096m). Nazwa Ciemniaka wiaze sie z druga nazwa Doliny Mulowej (podcinajacej szczyt od pn. wsch.) zwanej przez gorali Dolina Ciemna.

Z Ciemniaka czerwonym szlakiem schodzimy na polnoc do Chudej Przelaczki i stad zielonym szlakiem na poludnie i potem na zachod przez Hale Tomanowa i Doline Tomanowa do Schroniska Ornak polozonego na wysokosci 1106m (6,5 km i 2h 30 min. z Ciemniaka wg znakow). Schronisko ma 85 miejsc noclegowych w pokojach 2-, 4-, 8- i 14-osobowych, oficjalna strona: www.ornak.tatry.net.pl.

Po krotkiej przerwie w schronisku wchodzimy w Doline Koscieliska. Dlugosc Doliny Koscieliskiej wynosci 9 km, od strony schroniska Ornak idzie sie nia ok. 1h 15'. Dnem splywa Potok Koscieliski, a po obu stronach stoja malownicze turnie wapienne. Odgalezia sie od od niej kilka dolin, wawozow, a na jej terenie jest tez wiele jaskin.

Po 2h 40 min. od zejscia z Ciemniaka dochodzimy do Wawozu Krakow w Dolinie Koscieliskiej. Goralom wawoz ten przypominal ulice Krakowa, stad taka nazwa. Po kolejnych 50 min. dochodzimy do konca Doliny Koscieliskiej, do miejscowosci Kiry (927m). Od wyjscia z Kuznic minelo niecale 8,5h (z przerwami). Z Kirow wracamy z busem do Zakopanego, zaopatrujac sie przed powrotem do pensjonatu w grzanca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz